wtorek, 10 września 2013

Wiedźmin. Ostatnie życzenie

   Polska może poszczycić się wieloma naprawdę dobrymi pisarzami. I nie mam tu na myśli Mickiewicza, Sienkiewicza czy innych wybitnych polskich autorów dawnych lat. Mam na myśli pisarzy współczesnych, którzy tworzą wspaniałe książki właśnie w naszych czasach. Książki pełne świeżych, ciekawych pomysłów oraz wartkiej akcji. Czytanie tak dobrego dzieła rodaka sprawia mi prawdziwą rozkosz. Mówię tu o Andrzeju Sapkowskim, autorze sagi wiedźmińskiej. Człowieku, który zmienił moje zdanie o współczesnej polskiej fantastyce.

„Później mówiono, że człowiek ów nadszedł od północy, od Bramy Powroźniczej. Nie był stary, ale włosy miał prawie zupełnie białe.”

   Utopce, strzygi, bazyliszki… świat przestał być bezpieczny. Jest pełen niebezpiecznych potworów, z którymi trzeba walczyć. I właśnie dlatego stworzono wiedźminów- mutantów, wojowników. Zabójców, którzy niegdyś byli zwykłymi ludźmi. Zostali jednak poddani różnego rodzaju Próbom, które udoskonaliły ich zmysły, ale także pozbawiły ich jakichkolwiek uczuć i emocji. No, może z jednym wyjątkiem. Z wyjątkiem Geralta z Rivii, zwanego także Rzeźnikiem z Blaviken. Dowodu na to, że nie każdy wiedźmin jest maszyną do zabijania.

   Biały Wilk, Geralt z Rivii. Wiedźmin, który zdobył moją sympatię już od pierwszych stron książki. Niezbyt wylewny, za to bardzo inteligentny. Postać, którą zapamiętam na długo. Naprawdę rzadko zdarza mi się, abym polubiła głównego bohatera aż tak bardzo. Być może jest to spowodowane tym, że dostrzegam w Geralcie parę moich cech charakteru, jak na przykład niewylewność w uczuciach. Wiedźmini są dla mnie czymś nowym, ale ich postacie bardzo mi się podobają: z książki zionie magią, wiedźmini używają magicznych preparatów oraz posiadają umiejętności rzucania mistycznych znaków. Wszystko to czyta się bardzo przyjemnie, szczególną uwagę należałoby także zwrócić na bardzo szczegółowe i ciekawe opisy walk. Wszystko to ma swój specyficzny klimat, do którego ciągle chce się wracać.

   „Ostatnie życzenie” jest zbiorem opowiadań z życia naszego „Wieśka”. Wielu pomyśli: „ooo, no to pewnie fabuła będzie polegała na tym, że ten cały wiedźmin będzie: chodził, zabijał potwory, brał za to kasę i szukał następnych stworów.” Otóż nie, nie i jeszcze raz nie. „Ostatnie życzenie” rzeczywiście jest zbiorem opowiadań, i rzeczywiście, zazwyczaj występują w nich potwory. Lecz nie tylko na tym oparta jest fabuła. Każda opowieść jest ciekawa, każda ma swój własny temat niepodobny do poprzednich. Geralt musi zmierzyć się z problemami współczesnego świata, ma przed sobą wiele trudnych wyborów. I tutaj pozwalam sobie zamieścić jeden z moich ulubionych cytatów z książki idealnie pokazujący charakter i neutralność Geralta:

„Zło to zło. Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte (...), jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale.”

   To, co urzekło mnie w książkach Sapkowskiego to niebanalne poczucie humoru. Naprawdę, wiele razy czytając, po prostu zaczęłam się szczerze śmiać. Przy tym w książce można spotkać bardzo wiele złotych myśli, które są uniwersalne i mogą znaleźć zrozumienie także w dzisiejszych czasach.

„-... stwierdzono wręcz niepoczytalną skłonność do okrucieństwa, agresji, gwałtownych wybuchów gniewu a także wybujały temperament.
-U każdej baby można stwierdzić coś takiego.”

   Mam za sobą dwa tomy sagi o „Wieśku”, a mianowicie „Ostatnie Życzenie” oraz „Miecz Przeznaczenia”.  Niedawno od mojego przyjaciela (dzięki Rafał!) otrzymałam pozostałe pięć tomów, za które już niebawem się zabieram. Już nie mogę się doczekać, słyszałam wiele o tej sadze i już ostrzę sobie zęby. Skoro same zbiory opowiadań były tak ciekawe, to jak ciekawa musi być opowieść zapisana w pięciu tomach? To będzie świetna przygoda, już czuję to w kościach :).

„Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.”

   „Ostatnie Życzenie” to książka z całą pewnością warta polecenia. Ja sama zwykle sięgałam po literaturę zagraniczną, jakoś nie miałam ochoty bliżej zapoznać się z książkami fantasy polskich pisarzy. Jak zatem bardzo się cieszę, że miałam okazję zapoznać się z pierwszym tomem sagi wiedźmińskiej, jedną z lepszych książek, jakie dotąd czytałam. Panu Sapkowskiemu za stworzenie tak ciekawego świata oraz historii należą się owacje na stojąco. Gorąco polecam, naprawdę warto przeczytać!

 „Wiedźmin spotykał w życiu złodziei wyglądających jak rajcy miejscy, rajców wyglądających jak proszalne dziady, nierządnice wyglądające jak królewny, królewny wyglądające jak cielne krowy i królów wyglądających jak złodzieje."

A tutaj przedstawiam Wam genialny zwiastun „Dzikiego Gonu". Umieszczam go nie dlatego, że jestem jakąś fanką gier, ale animacja jest naprawdę niesamowita i zawiera jedną z moich ulubionych wypowiedzi Geralta :).


Autor: Andrzej Sapkowski
Tytuł oryginalny: Ostatnie Życzenie
Przekład: ---
Liczba stron: 288
Wydawnictwo: superNOWA
Moja ocena: 10/10

12 komentarzy:

  1. Zgadzam się w 100%, "Ostatnie życzenie" jest genialne! :) Podobnie jak cała seria, za którą masz się jak najszybciej zabrać! :>

    Pozdrawiam,
    R

    OdpowiedzUsuń
  2. Wciąż jeszcze się za Wiedźmina nie wzięłam, a i nie wiem, kiedy to nastąpi... Oby jeszcze w tym roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałem tę książkę i kilka kolejnych tomów przygód o Wiedźminie dobre dwa- trzy lata temu . Uwielbiam wprost tę sagę. :) Jest jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna. :) Z chęcią do niej wrócę w wolnej chwili, bo na prawdę warto.
    Serdecznie pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeszcze przygodę z resztą sagi przed sobą, ale Twoja opinia o niej jeszcze bardziej utwierdziła mnie w przekonaniu, że seria będzie jedną z lepszych, jakie czytałam :)

      Usuń
  4. Mój chłopak by się zaczytał na śmierć, ja raczej podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybij ode mnie piątkę chłopakowi!:D mimo wszystko zachęcam :)

      Usuń
  5. Pomyślę:) Wierzę, że lektura udana! Muszę wreszcie coś jego przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i bardzo lubię Wiedźmina

    OdpowiedzUsuń
  7. Polska rzeczywiście ma wielu doskonałych twórców, a fantastyka szczególnie się pod tym względem wyróżnia. Sapkowski jest na pierwszym miejscu mojej prywatnej listy, kocham całą sagę wiedźmińską, a Geralt to naprawdę świetnie wykreowana postać. Jeżeli chodzi o innych polskich pisarzy fantasy, warto zwrócić uwagę na Grzędowicza, Kossakowską i Kańtoch :).

    OdpowiedzUsuń